Bardzo dobre zawody rozegrali w czwartek juniorzy poznańskiego MKSu. Podopieczni Jakuba Kasperczaka pewnie pokonali Lidera Swarzędz 38:17 i z nawiązką zrewanżowali się gościom za porażkę w pierwszej rundzie. Poznaniacy od początku meczu grali bardzo dobrze w obronie i szybko biegali do kontrataku. W ataku brylowali Mikołaj Szuba, Stanisław Jastrzębski i Jarosław Wasyniak, a w bramce kapitalne zawody rozgrywał Jędrzej Ockert. Do przerwy MKS prowadził 13:6, a po zmianie stron jeszcze podkręcił tempo.

Chwilę wcześniej na plac wybiegli juniorzy młodsi. Przetrzebiony kontuzjami zespół trzecioklasistów uległ niestety Startowi Konin 24:27 choć przez większość spotkania to właśnie gospodarze nieznacznie prowadzili. To druga z rzędu porażka juniorów młodszych. Szansa do rewanżu już w najbliższy czwartek w Wągrowcu.

Również bez punktów tydzień zakończyli młodzicy. Drugi zespół w poniedziałek wysoko uległ Liderowi Swarzędz, a pierwsza ekipa w czwartek przegrała derbowy pojedynek z Posnanią różnicą siedmiu trafień.