Dokładnie dzisiaj mijają cztery lata od ostatniego meczu zespołu MKS Poznań na parkietach pierwszoligowych. 14 maja 2016 poznaniacy podejmowali w meczu o przysłowiowe życie Wolsztyniaka Wolsztyn i żeby utrzymać się na zapleczu Superligi musieli pokonać podopiecznych Zbigniewa Markuszewskiego różnicą pięciu bramek.Po godzinie heroicznej walki w hali przy Newtona zapanowała wielka radość bowiem miejscowi zwyciężyli 32:22. W szeregach czerwono-czarnych prym w pożegnalnym meczu wiedli Maciej Tokaj, Artur Klopsteg, Wojciech Leder, Bartosz Przedpełski, a w bramce szalał Piotr Góral. Jak potoczyły się dalsze losy bohaterów ostatniego meczu ?
Maciej Tokaj, Artur Klopsteg i Miłosz Bekisz grają do dzisiaj w Superlidze. Ten pierwszy z Poznania przeniósł się do Zabrza, a od dwóch lat reprezentuje Zagłębie Lubin. Miłosz Bekisz gra w Chrobrym Głogów, a Artur Klopsteg zdobywa bramki dla MKSu Kalisz.Daniel Bartłomiejczyk jest ważną postacią walczącego w minionym sezonie o awans do elity Grunwaldu Poznań, Mateusz Pacała jest pierwszym skrzydłowym w Nielbie Wągrowiec,która wygrała rozgrywki I ligi grupy A, a Hubert Narożny wrócił do Obornik Wlkp i w barwach miejscowej Sparty rywalizuje w II lidze. Pozostali zawodnicy z różnych przyczyn zakończyli swoje przygody z piłką ręczną.Nie oznacza to jednak, że odcięli się od klubu i od dyscypliny, którą za młodu pokochali. Pojawiają się na meczach, służą pomocną dłonią przy organizacji turniejów i z uśmiechem wspominają okres, w których przyciągali na salę tłumy kibiców. I choć czas płynie, a klub MKS Poznań skupił swoją uwagę tylko na szkoleniu młodzieży, wszystkim, którzy tworzyli ten charakterny i nieustępliwy zespół bardzo dziękujemy!!!