Piłkarze ręczni MKS Poznań przegrali w meczu 6 kolejki o mistrzostwo 1 ligi piłkarzy ręcznych w Gdańsku z miejscowym Wybrzeżem 25:30. Porażka jest tym bardziej bolesna, że oprócz punktów poznaniacy stracili Tomasza Łączkowiaka, który na pięć minut przed końcem meczu niefortunnie upadł i najprawdopodobnie doznał poważnej kontuzji kolana.Wracając do meczu, podopieczni Domana Leitgebera rozpoczęli obiecująco.Po 6 minutach prowadzili 4:2.W tym momencie duet Wieklak – Lijewski poprosili o czas dla swojej drużyny. Miejscowi zaczęli lepiej bronić i po kilku chwilach prowadzili już 9:6. Po dwóch z rzędu bramkach Macieja Tokaja było 9:8, ale końcówka pierwszej części meczu należała już tylko do gdańszczan.Ostatnie 10 minut pierwszej odsłony gospodarze wygrali 6:1 i do szatni schodzili prowadząc 15:9. Po zmianie stron widowisko było bardziej wyrównane. Dobrą zmianę dał w poznańskiej bramce Dariusz Zarzycki, w ataku dobrą grę z pierwszej połowy utrzymał wspomniany wcześniej Tokaj, a na końcówkę meczu celownik nastawił Daniel Bartłomiejczyk. Na pięć minut przed ostatnim sygnałem syreny Wybrzeże prowadziło 26:22. I wtedy na parkiet upadł Tomasz Łączkowiak. Leworęcznego rozgrywającego zniesiono z boiska na noszach, a na twarzach jego kolegów z zespołu widać było ogromny smutek. Końcówka spotkania nie zmieniła obrazu meczu. Ostatecznie Wybrzeże Gdańsk pokonało MKS Poznań 30:25 i umocniło się na pozycji lidera.
W następnym swoim meczu gdańszczanie pojadą do Gdyni na derbowy pojedynek z miejscowym Kar-Do, a zawodnicy ze stolicy Wielkopolski podejmą przed własną publicznością Pomezanię Malbork.
Bramki dla MKS zdobyli:
B.Badowski,P.Góral,D.Zarzycki, M.Tokaj 7,D.Bartłomiejczyk 5,M.Bekisz 3,J.Kasperczak,Ł.Niedzielak,,M.Pacała, B.Przedpełski,A.Klopsteg po 2,B.Grycman, T.Łączkowiak