Czwarte zwycięstwo odnieśli w rozgrywkach 1 ligi piłkarze ręczni MKSu Poznań. W sobotnie popołudnie w pokonanym polu zostawi Pomezanię Polski Cukier Malbork zwyciężając 33:24. W mecz lepiej weszli doświadczeni goście i po karnym Łukasza Cielątkowskiego prowadzili 4:2. W 17 minucie spotkania bramkę z koła zdobył Marek Boneczko i podopieczni Igora Stankiewicza prowadzili 9:7.
Następne minuty należały już do gospodarzy. Poznaniacy zdobyli pięć bramek z rzędu nie tracąc żadnej i wyszli na prowadzenie 12:9. Po pół godzinie gry było 13:11 dla MKSu. Po zmianie stron na boisku panowała już tylko jedna drużyna. Czerwono-czarni grali bardzo dobrze w defensywie, a w kontrataku brylowali Mateusz Pacała i Wojciech Leder. Na dwie minuty przed końcową syreną na tablicy widniał wynik 33:21 dla miejscowych i było to najwyższe prowadzenie podopiecznych Domana Leitgebera w tym meczu. Poznaniacy zagrali w tym meczu mądrze i zespołowo. Mozolnie budowali swoją przewagę, a cała drużyna zasługuje na pochwałę. Ostatecznie MKS Poznań pokonał Pomezanię Polski Cukier Malbork 33:24 i po siedmiu meczach ma na swoim koncie 8 punktów.
Bramki dla MKSu zdobyli:
B.Badowski, P.Góral, D.Zarzycki. M.Tokaj 7, M.Pacała 5, W.Leder i B.Przedpełski po 4, D.Bartłomiejczyk, M.Bekisz, J.Pochopień po 3, B.Grycman 2, Ł.Niedzielak 1,J.Kasperczak 1, A.Żochowski, R.Niedzielski, D.Komisarek,