Bardzo dużo emocji było w czwartkowe popołudnie z sali Szkoły Podstawowej nr 72 w Poznaniu. W ostatnim w tym roku meczu juniorzy MKSu Poznań pokonali Spartę Oborniki 28:27. Spotkanie było bardzo wyrównane. Do przerwy na zegarze był remis 14:14. Po zmianie stron prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Więcej zimnej krwi zachowali jednak gospodarze. Bramkę na wagę wygranej zdobył w ostatniej minucie pięknym rzutem z prawego rozegrania Grzegorz Der. Ale to nie był koniec emocji bowiem tuż przed końcową syreną podopieczni Tomasza Witaszaka wykonywali rzut karny. W pojedynku Krzysztof Mańczak – Filip Januchowski górą był ten pierwszy i to poznaniacy cieszyli się z kompletu punktów.
Najwięcej bramek dla swojego zespołu zdobyli Jarosław Wasyniak 11 oraz Trojan Stróżyński i Grzegorz Der po 4.
To był ostatni mecz na Newtona w tym roku. Zawodnicy trenera Jakuba Kasperczaka mają kilka chwil na odpoczynek, a po Nowym Roku rozpoczną przygotowania do meczów barażowych z Nielbą Wągrowiec.