” Byli nasi ” w kratkę

W miniony weekend piłka ręczna w ligowym wykonaniu wróciła na polskie parkiety. Swoje pierwsze mecze rozegrali w nowych klubach również zawodnicy, którzy jeszcze kilka tygodni temu walczyli o piłkę z napisem MKS Poznań na plecach. Pierwszy na plac wybiegł w barwach Górnika Zabrze Maciej Tokaj. Co prawda na swoje pierwsze trafienie młody rozgrywający musi poczekać przynajmniej do środy, ale debiut w Lidze Zawodowej może zaliczyć do udanych. Jego zespół dość pewnie pokonał Zagłębie Lubin i zainkasował pierwsze punkty w tym sezonie. Podobny los spotkał Miłosza Bekisza, którego Stał Gorzów różnicą pięciu bramek zwyciężyła w pojedynku z Sokołem Kościerzyna. Swojego pierwszego gola dla MKSu Kalisz zaliczył Artur Klopsteg, a jego nowy zespół po bardzo dramatycznym spotkaniu pokonał Ostrovię Ostrów Wlkp. 30:29. W zupełnie innych nastrojach wracali z Gdańska Jakub Pochopień, Daniel Bartłomiejczyk i Wojciech Leder. Wspomniane trio w sumie zdobyło 8 bramek, ale ich Real Astromal dość wyraźnie poległ z młodzieżą z SMSu co raczej odbierane jest przez kibiców za niemiłą niespodziankę. O swoje pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie podopieczni Macieja Wieruckiego zawalczą już w sobotę w pojedynku ze Śląskiem Wrocław, w którym wystąpić powinien kolejny były zawodnik czerwono-czarnych Dominik Skraburski.

Już w środę w telewizji NC+ obejrzeć będziemy mogli Macieja Tokaja. Jego Górnik Zabrze zmierzy się w pojedynku z Chrobrym Głogów. Początek spotkania o godzinie.18.30