Wszystkie siły na sobotę.

Już w najbliższą sobotę w sali sportowej Gimnazjum nr 54 w Poznaniu kolejne ligowe emocje. W trzeciej kolejce 1 ligi piłkarzy ręcznych MKS Poznań podejmie przed własną publicznością ŚKPR Świdnica.
Oba zespoły po dwóch meczach mają na swoim koncie dwa punkty.Poznaniacy tydzień temu ulegli na wyjeździe rezerwom Wisły Płock 26:29 natomiast gracze z Dolnego Śląska po emocjonującym meczu pokonali SMS Gdańsk różnicą dwóch bramek.
Świdniczanie trafili do grupy A w miejsce Warszawianki Warszawa i mimo wielu dalekich wyjazdów absolutnie nie są zespołem, który można lekceważyć. Na ławkę trenerską ŚKPR powrócił po półrocznej przerwie Krzysztof Terebun, a w świdnickiej bramce ponownie swoje umiejętności pokazuje dwójka doświadczonych golkiperów Damian Olichwer i Tomasz Wasilewicz. Co ciekawe, ten pierwszy przez dwa lata grał w Poznaniu reprezentując barwy poznańskiego Grunwaldu.I choć było to dość dawno to znajomość sali na pewno pomoże sympatycznemu zawodnikowi w szybszej aklimatyzacji na obcym terenie.
W poznańskim zespole tym razem zabraknie kontuzjowanych Rafała Niedzielskiego i Tomasza Łączkowiaka. Lewoskrzydłowemu rodem z Płocka odnowiła się kontuzja kolana, a skręcona kostka nie pozwala temu drugiemu na trening na pełnym obciążeniu.
Poznaniacy zgodnie twierdzą, że mecz w Płocku im nie wyszedł. Już jutro mają szansę na poprawę swojego dorobku punktowego. I choć zadanie z pewnością nie będzie łatwe to czerwono-czarni już wielokrotnie pokazali, że potrafią się zmobilizować w trudnych momentach ze zdwojoną siłą.
Sobotnie spotkanie wyjątkowo odbędzie się o godzinie 19.00.