Szpital jedzie do Gdyni

Późnym sobotnim wieczorem w sali sportowej GOSiR w Gdyni piłkarze ręczni MKSu Poznań zmierzą się miejscową Spójnią w ramach 23 kolejki rozgrywek i mistrzostwo 1 ligi piłkarzy ręcznych. Przetrzebieni kontuzjami poznaniacy są w bardzo trudnym położeniu. Do zakończenia rozgrywek pozostały cztery mecze, a na tą chwilę podopieczni Domana Leitgebera zajmują miejsce barażowe.

Ilość urazów, które dopadły w ostatnim okresie drużynę czerwono-czarnych mocno komplikuje normalne trenowanie.

-„W meczu z Grudziądzem z konieczności na rozegraniach grali skrzydłowi. Do tego w poniedziałek wypadł nam ze składu Miłosz Bekisz, a w czwartek Kuba Kasperczak. Trudno to poukładać.”- relacjonuje trener poznańskiej drużyny.

Do Gdyni nie pojadą: Tomasz Łączkowiak, Daniel Bartłomiejczyk, Miłosz Bekisz, Rafał Niedzielski, Jakub Kasperczak, Bartosz Badowski, Tomasz Sobota, Damian Komisarek, Mateusz Pacała i Rafał Niedzielski. Jak na te problemy zapatrują się sami zawodnicy?

-„Walczymy dalej”- mówi krótko kapitan Jakub Kasperczak.

Gdynianie zajmują obecnie piąte miejsce w tabeli i są zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania.

Mecz w Gdyni rozpocznie się o godzinie 19.30.