Potwierdziły się niestety przewidywania odnośnie kontuzji Tomasz Łączkowiaka. Leworęczny rozgrywający w końcówce sobotniego meczu w Gdańsku źle upadł na parkiet i najprawdopodobniej zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie.
-„Tomek był w poniedziałek u doktora Macieja Hessa. Rokowania są słabe choć z ostateczną diagnozą musimy się wstrzymać do badania usg.To dla nas duża strata bo wszystko wskazuje na to, że czeka go kolejna operacja”- mówi trener zespołu Doman Leitgeber.
Tomasz Łączkowiak to wychowanek poznańskiego klubu. W czterech rozegranych w tym sezonie meczach zdobył dziewięć bramek.
Sympatycznemu zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.