Nie ma obrony, nie ma punktów

Dotkliwej porażki doznali zawodnicy MKSu Poznań w meczu 22 kolejki rozgrywek o mistrzostwo 1 ligi piłkarzy ręcznych. Poznaniacy przegrali w Grudziądzu z miejscowym MKS Mueller 35:28 tracąc do przerwy aż 21 bramek. Od początku spotkania ton grze nadawali miejscowi. Podopieczni Domana Leitgebera bardzo łatwo przegrywali pojedynki w obronie, a w ataku grali bardzo nieskutecznie tracąc piłkę w dziecinny sposób. Nie do zatrzymania byli Przemysław Mrozowicz i Maciej Suwisz, a bardzo dobre zawody na kole rozgrywał Kelian Janikowski. Losy meczu rozstrzygnęły się już po pierwszej połowie kiedy to gospodarze prowadzili 21:13.Po zmianie stron goście odrobili trzy bramki, ale na więcej tego dnia stać ich nie było. Jedynym pozytywem w grze czerwono-czarnych była postawa w bramce Dariusza Zarzyckiego, który wielokrotnie ratował swój zespół przed jeszcze większą porażką.

W poznańskiej drużynie zabrakło Daniela Bartłomiejczyka, Bartosza Przedpełskiego, Rafała Niedzielskiego, Mikołaja Wituckiego i Bartosza Badowskiego. I choć nie jest to usprawiedliwieniem tak wysokiej przegranej to z pewnością miało wpływ na obraz meczu.

Bramki dla MKSu zdobyli:

P.Góral, D.Zarzycki, M.Pacała 7, A.Klopsteg i M.Bekisz po 4, Ł.Niedzielak, A.Żochowski, M.Tokaj po 3, J.Pochopień, J.Kasperczak, W.Leder, B.Grycman po 1, H.Narożny.