W niedzielę o godzinie 15.00 w sali sportowej w Świdnicy miejscowy ŚKPR zmierzy się w ramach 16 kolejki rozgrywek o mistrzostwo 1 ligi mężczyzn z MKSem Poznań. Obydwa zespoły marzą o dwóch punktach w tym spotkaniu, a to zapowiada dużo emocji. Gracze w Dolnego Śląska wzmocnieni Christianem Motylewskim i Władysławem Makoviejewem już w pierwszym meczu rundy rewanżowej pokazali, że jeszcze głowy w tym sezonie nie spuścili. I to co nie udało się u siebie  Pomezanią udało sie tydzień później w Gdańsku z miejscowym SMSem. Świdniczanie po heroicznym boju pokonali młodych gdańszczan rzucając zwycięską bramkę na dwie sekundy przed ostatnią syreną. Poznaniacy w swoim ostatnim meczu przegrali na własnym parkiecie z rezerwami Orlenu Wisły Płock i żeby myśleć o spokojnym utrzymaniu się na zapleczu Superligi musza zacząć zdobywać punkty.

Na niedzielne spotkanie do gry gotowi są już Jakub Kasperczak, Dariusz Zarzycki i Artur Klopsteg. W składzie zabraknie za to Bartosza Badowskiego i Rafała Niedzielskiego. Jak ważny dla graczy  Wielkopolski jest to mecz mówi na łamach portalu www.sportowefaktywp.pl Daniel Bartłomiejczyk:

-„Mecz ze Świdnicą będzie dużym wyzwaniem dla naszego zespołu. W tej rundzie rywal prezentuje się znacznie lepiej. Sugerowanie się wynikiem z pierwszej rundy byłoby błędem tak samo jak stawianie nas w roli faworyta” -mówi rozgrywający, który w ostatnim okresie prezentuje zwyżkę formy.

Kto z tej rywalizacji wyjdzie obronną ręką przekonamy się w niedzielne popołudnie.