Piękne podziękowanie za całoroczny doping przygotowali dla swoich kibiców piłkarze ręczni MKSu Poznań. Szczypiorniści ze stolicy Wielkopolski pokonali w swoim ostatnim meczu w tym sezonie Wolsztyniaka Wolsztyn 32:22 i okazałym zwycięstwem zakończyli ten sezon. Żeby uplasować się na miejscu gwarantującym bezpieczne utrzymanie na zapleczu Superligi poznaniacy musieli pokonać podopiecznych Zbigniewa Markuszewskiego różnicą 5 bramek. Zrobili to już do przerwy bowiem do szatni oba zespoły schodziły przy wyniku 13:8 dla czerwono-czarnych. Po zmianie stron wypełniona po brzegi sala Gimnajzum nr 54 była świadkiem teatru jednego aktora. MKS mozolnie budował przewagę i po bramce kończącego przygodę w Poznaniu Macieja Tokaja prowadził nawet 31:20. Obok wychowanka Wisły Płock kapitalne zawody rozgrywali Wojciech Leder, Bartosz Przedpełski i Artur Klopsteg, a kolejny raz bardzo dobrze w bramce prezentował się Piotr Góral. Cały zespół zasłużył jednak na słowa uznania, a końcowy wynik jest nagrodą za wytężoną i sumienną pracą tej grupy przez cały rok.

Bramki dla MKSu zdobyli:

P.Góral, B.Badowski, M.Tokaj 8, W.Leder 7, B.Przedpełski i A.Klopsteg po 5, M.Pacała, J.Kasperczak po 3, J.Pochopień 1, R.Niedzielski,Ł.Niedzielak, H.Narożny, M.Bekisz, M.Witucki,D.Komisarek, B.Grycman